Nowy słownik łowiecki

   Lata lecą, dekady przemijają, zmieniają się daty i zmienia się … język. Każdy z nas zauważy (lub zasłyszy) codziennie w mediach nowe słowa i określenia. Język pisany i ten mówiony ulega zmianom, także nasz język łowiecki. Siłą rzeczy i my musimy się zmieniać dostosowując się do zmian, także tych językowych.

   Środowisko myśliwych i osób zainteresowanych językiem łowieckim czekało na uporządkowanie naszego słownictwa poprzez przygotowanie nowego słownika. Tą potrzebę zmian dostrzegł i nowy słownik przygotował Kolega Jan Jerzy Jóźwiak, przewodniczący Klubu Miłośników Języka i Literatury Łowieckiej, który opracował i wydał „Nowy słownik łowiecki”. Książka ta w pierwszej kolejności trafi do osób wspierających datkami wydanie książki, członków KMJiLŁ oraz do szkół.

Nowy_slownik_lowiecki_A

   Również ja, jako członek KMJiLŁ, mam ten zaszczyt i szczęście zapoznać się z nowym wydawnictwem. Właśnie dzisiaj do moich rąk trafił biuletyn klubu a wraz z nim słownik, dlatego też dzielę się swoimi „gorącymi” spostrzeżeniami na temat tej książki.

   Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Wydawnictwo w standardowym formacie i z twardą oprawą a w środku to co myśliwego interesuje, czyli zbiór haseł z objaśnieniami dotyczącymi naszego języka. Wydawnictwo bez zbędnych treści i grafik a jedynie z tym co najważniejsze. Krótki wstęp i od razu czytelnik przechodzi do alfabetycznego spisu haseł wydrukowanego w ciekawym, dwukolumnowym układzie. Na końcu znajdziemy tablice ze zbiorami tematycznie pogrupowanych haseł dotyczących np. broni czy godów. Jednym słowem proste, czytelne i konkretne wydawnictwo.
Mamy więc nasz nowy słownik, który z pewnością posłuży za źródło wiedzy przyszłym myśliwym, ale także tym, którzy uważają siebie za stare wygi i czasami toczą słowne boje o znaczenie czy prawidłowość niektórych słów, zwrotów czy określeń z języka łowieckiego.

Nowy_slownik_lowiecki_B

   Słownik został wydany w formie książki w nietypowy sposób, gdyż autor nie korzystał z żadnego odgórnego wsparcia. Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że każde wydawnictwo to konkretne koszty a nasz „Nowy słownik łowiecki” został częściowo sfinansowany ze zbiórki a częściowo z funduszy własnych autora.

   W pierwszej kolejności to darczyńcy na rzecz wydania nowego słownika otrzymają egzemplarze z dedykacją autora. Później do swoich biblioteczek „Nowy słownik łowiecki” dołożą także inni chętni, ale jak „wróble ćwierkają” zainteresowanie tym wydawnictwem jest spore i być może trzeba będzie zrobić dodruk, tak aby każdy chętny mógł zostać posiadaczem tej książki.

    Jednak dodruk to również konkretne koszty i dlatego namawiam wszystkich chętnych, aby przyłączyli się do zbiórki i wsparli autora, ponieważ cel jest szlachetny. „Nowy słownik łowiecki” został wydany w formule non profit, co oznacza w skrócie jedynie tyle, że autor z tego nie ma żadnych korzyści finansowych a całość zbiórki trafia na cel druku.

   Wszystkich chętnych odsyłam na stronę zbiórki
https://pomagam.pl/t6cbf6?fbclid=IwAR3Pm6SOF7-339bccOustpBIkAdY_PBLuwYJ0xnhvM9jQbcqTyIeYqNZQSM

   Osoby, które zainteresowane są nie tylko tym wydawnictwem, ale także szerzej książką i literaturą łowiecką zapraszam do zapoznania się z działalnością Klubu Miłośników Języka i Literatury Łowieckiej i do przyłączenia się poprzez wstąpienie do klubu.
https://klubmilolit.wixsite.com/website/pusta-strona-2

   Zapraszam także do wstąpienia do tematycznej grupy na FB „Książka łowiecka” gdzie można podzielić się informacjami o nowych wydawnictwach
https://www.facebook.com/groups/506545392799027/posts/5985105001609678/?comment_id=5985534361566742


Piotr Gawin

 

error: Treść jest chroniona !